Strona główna
Dzisiaj jest 29-4-2024

Mord w Krzesimowie

WSTĘP  

Witam.

Strona, na której się obecnie znajdujesz, jest swego rodzaju przypomnieniem. Pomnikiem. Epitafium poświęconym ludziom, którzy zginęli w czasach terroru komunistcznego, zamordowanym w obozie pracy w Krzesimowie - miasteczku w województwie lubelskim, około dwudziestu kilometrów od Lublina.

Jednak najpierw pozwolę sobie na krótkie wprowadzenie. 

Zbrodnie systemu komunistycznego trudno przeszacować. Ostrożne szacunki mówią o 100 milionach zamordowanych na całym świecie, jednak w rzeczywistości liczb ta jest zapewne znacznie wyższa. Czyni to komunizm najbardziej zbrodniczym reżimem, jaki kiedykolwiek istniał na Ziemi, zostawiającym w tyle hitleryzm Niemców czy faszyzm Włochów. Karol Marks i Fryderyk Engels stwierdzali w ogłoszonym przez siebie w roku 1848 "Manifeście komunistycznym":

"Widmo krąży po Europie - widmo komunizmu." 

Istotnie. Znakomita część wieku dwudziestego upłynęła dla wielu, wielu ludzi pod znakiem sierpa i młota oraz czerwonej gwiazdy. Związek Socjalistyczny Republik Sowieckich, utworzony w 1922 roku, to największe i najbardziej znane państwo komunistyczne, które też ma na swoim koncie najwięcej okrutnych morderstw, popełnianych w imieniu "dyktatury proletariatu". Lecz reżim komunistyczny wszędzie, gdzie się pojawił, postawiał po sobie śmierć, zniszczenia i tragedię. Najbardziej znane zbrodnie komunistyczne to Wielki głód na Ukrainie (pochłonął 10 milionów istnień ludzkich) i kolektywizacja w Kambodży Czerwonych Khmerów (2 miliony).

W Polsce komuniści również wyrządzili niewyobrażalne szkody. Bolszewicki sztylet, wbity w plecy naszego kraju 17 września 1939 roku, był jedynie wstępem i kluczem do całego koszmaru, jaki rozegrał się później. Katyń, LwówMajdanek - to najbardziej znane miejsca kaźni. Jednak oprócz nich istniały w Polsce setki innych obozów śmierci czy po prostu wąwozów, gdzie Sowieci zabijali wszystkich, którzy nie chcieli uznać ich panowania. Takie miejsca to na przykład Krzesimów. Jemu - a raczej wszystkim, którzy zostali w nm zamordowani - poświęcona jest ta strona.

 

CO ZDARZYŁO SIĘ W KRZESIMOWIE
W ROKU 1944?

W 1944 r. Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, bezpośredni zwierzchnik m. in. Urzędu Bezpieczeństwa, podjęło decyzję o otworzeniu w Krzesimowie centralnego obozu pracy. W kwietniu 1945 r. powstały jeszcze trzy podobne obozy - w Warszawie, Jaworznie i Potulicach, niedaleko Bydgoszczy. Oficjalnie miały służyć przetrzymywaniu osób podejrzanych o kolaborację z Niemcami, jednak w rzeczywistości trzymano w nich byłych żołnierzy Armii Krajowej (tzw. "żołnierzy wyklętych"), działaczy organizacji podziemnych, duchownych, a nawet rodziny osób podejrzanych o działalność opozycyjną. Więźniów dowożono wagonami bydlęcymi na stację w pobliskich Minkowicach, skąd szli oni parę kilometrów przez pola, aż do obozu, który mieścił się na terenie dworskiego folwarku. Przez ponad półtora roku działalności obozu zarejestrowano w nim ponad 2000 osób. Więźniowie przebywali w koszmarnch warunkach, mieszkając w brudnych i zimnych oborach i chlewach, podczas gdy ich kaci zajęli wspaniały, klasycystyczny dworek z początków XIX wieku. Warunki w obozie były porównywne z najgorszymi obozami hitlerowskimi. Więźniowie byli głodzeni, maltretowani fizycznie i psychicznie. Pracowali na polu, we młynie, przy grzebaniu zwłok lub w kamieniołomach w Dominowie koło Mełgwi. Rozwijające się epidemie dziesiątkowały więźniów. Dziennie umierało tu kilkanaście osób. Ciała Sowieci zrzucali na dno pobliskiej doliny w Lasku Pruszkowskim, zwanej Doliną Krzyży . W czasach PRL-u Dolina służyła jako śmietnisko, zaś zwłoki przykrywały przez dziesięciolecia grube warstwy ziemi i odpadów.

Tragedia krzesimowska wyszła na jaw właściwie przez przypadek, gdy w roku 1996 podczas remontu drogi robotnicy znaleźli całe mnóstwo ludzkich kości. Na miejscu pochówku ofiar krzesimowskiego obozu postawiono krzyże i pamiątkową tablicę, choć i tak większość ofiar wciąż skrywa ziemia; nieme kości tych, których jedyną winą było to, że kochali Polskę i nie zgadzali się na zakucie jej w czerwone, moskiewskie kajdany.
W Krzesimowie, na terenie dawnego obozu, znajduje się bardzo ładny klasycystyczny dwór z początku XIX wieku, w którym mieszkali zarządcy obozu. Wiedzie do niego aleja, a na końcu podjazdu turystę wita klasyczny, niemal pałacowy front budynku z pięknym czterokolumnowym portykiem. Obiecujący widok musi niestety wystarczyć. W bardzo zmienionych wnętrzach dworu mieści się obecnie Dom Pomocy Społecznej. Dwór stoi w otoczeniu parku z wieloma pomnikowymi okazami rzadko spotykanych drzew.

I CO DALEJ...? 

Krzesimów to jedno z wielu miejsc kaźni Polaków w czasie II Wojny Światowej i po niej. Kto wie, jak wielu jeszcze nie odkryliśmy? Kto wie, ile jeszcze kości czeka na odgrzebanie i uczczenie godnym pochówkiem, małym zniczem, słowami: wieczny odpoczynek racz im dać, Panie...? Pamiętajmy o nich wszystkich - o tych, którzy szli na śmierć z podniesioną głową, ze świadomością, za co giną, i za tych, którzy szli przerażeni, płacząc i jednając się z Bogiem. Pamiętajmy o tym, co było, nie pozwólmy pogrzebać przeszłych pokoleń i przeszłych wydarzeń pod kurzem dziesięcioleci.
Wielką jest bowiem zbrodnią zapominać o własnej historii. Naród, który jej nie posiada lub o nią nie dba, niegodzien jest nazywać się narodem. Jednak jest rzecz gorsza od zapominania swojej historii - jej fałszowanie. I obyśmy potrafili zwalczyć pierwsze, a przed drugim zawsze się bronić.

JAN ROMOCKI - "Modlitwa Bonawentury"

Od wojny, nędzy i od głodu,
Sponiewieranej krwi narodu,
Od łez wylanych obłąkanie
Uchroń nas, Panie.

Od niepewności każdej nocy,
Od rozpaczliwej rąk niemocy,
Od lęku przed tym, co nastanie,
Uchroń nas, Panie.

Od bomb, granatów i pożogi.
I gorszej jeszcze w sercu trwogi,
Od trwogi strasznej jak konanie
Uchroń nas, Panie.

Od rezygnacji w dobie klęski,
Lecz i od pychy w dzień zwycięski,
Od krzywd - lecz i od zemsty za nie
Uchroń nas, Panie.

Uchroń od zła i nienawiści,
Niechaj się odwet nasz nie ziści.
Na przebaczenie im przeczyste
Wlej w nas moc, o Chryste! 



Amen.

mł. Alek Panfil Zośka, 12 Lubelska Drużyna Harcerzy "Bractwo" im. braci herb Sulima

Powered by dzs.pl & Hosting & Serwery